Na Orliku przy ulicy Obrzyckiej 88 w Obornikach doszło do bardzo ciekawego pojedynku.
Dla Red Boxu był to najpoważniejszy do tej pory sprawdzian. Dlatego też podopieczni trenera Jakuba Brzostowskiego od dłuższego już czasu wyczekiwali tego meczu i na treningach ciężko pracowali aby wypaść w nim jak najlepiej. Orkan był przed tym spotkaniem zdecydowanym faworytem. Zapowiadało się duże emocje.
Z pierwszym gwizdkiem sędziego obie drużyny ruszyły do walki. Mimo, że gospodarze nie byli uważani za faworytów od początku dobrze zaczęli mecz i przycisnęli przeciwników. Jednak chwila nieuwagi, proste błędy defensywy, bramkarza i goście, pod wodzą trenera Piotra Kucharskiego, prowadzili 2:0. Dobre zmiany trenera Oborniczan doprowadziły do remisu. Do przerwy było 3:2 dla Orkanu 2:3.
Dalej przedstawiamy relację przygotowaną przez trenera Jakuba Brzostowskiego
“Po zmianie połów znowu zobaczyliśmy zaciętą walkę obu drużyn. Tym razem Akademia zdobyła bramkę na 3:3.
Następne minuty to zdecydowanie przewaga Orkanu i kolejne błędy gospodarzy. Zawodnicy z Objezierza strzelają 3 bramki i sytuacja Oborniczan robi się nieciekawa. Jednak gospodarze nie mają zamiaru przestać walczyć. Kolejne zmiany zawodników na boisku i znowu goście mają duży problem żeby zatrzymać przeciwników. Ciągłe ataki Akademii dają kolejne 2 bramki i przewaga gości maleje. Nieporozumienie w obronie gospodarzy i znowu przewaga rośnie i mamy 5:7.
Trochę przyciśnięta przez przeciwników jednak Piłkarska Akademia Red Boxu z Obornik nie daje za wygraną i resztkami sił naciera na Objezierzan i pokazuje, że jest waleczną drużyną z nieprzeciętnymi umiejętnościami, mogącą jeszcze dużo namieszać w tym meczu. Najlepszy strzelec drużyny – Daniel strzela kolejne 2 bramki i tym samym wyrównuje wynik (7:7). Zapowiada się na niespodziankę. Mecz powoli dobiega końca a Akademia cały czas atakuje. Jeszcze jedna świetna sytuacja 1×1 jednak bramkarz Orkanu doskonale broni strzał. To była najlepsza sytuacja żeby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Jeszcze niebezpieczny atak gości, oddech wstrzymany ale obrońcy wybijają piłkę z pola karnego i sędzia kończy ten jakże emocjonujący mecz”.
“Pomimo, iż nie wygraliśmy tego meczu – a jak się okazało było to w naszym zasięgu, gdyby nie wiele błędów oraz zbyt częsty brak szczęścia jak i skuteczności – jestem zadowolony z “chłopaków” (w cudzysłowie gdyż mamy jeszcze jedną dziewczynę w drużynie Marysię 🙂 ). W końcu praca włożona przez nich na treningach zaczyna być widoczna i owocuje w meczu. Na pochwałę zasługuje cała drużyna. Począwszy od bramkarza, który ratował nas mnóstwo razy w tym spotkaniu, poprzez obronę doskonale prowadzoną przez kapitana Rafała aż do ataku, który wypełniał dziś swoje zadania perfekcyjnie. Po dzisiejszym spotkaniu mogę z ręką na sercu powiedzieć, że wykonali kawał dobrej roboty i jestem z nich bardzo dumny! :)” – mówi trener Jakub Brzostowski.
Red Box Piłkarska Akademia Oborniki
Daniel Rybczyński 5, Hubert Piasecki 2, Michał Kołodziej, Rafał Grzechowiak, Adam Grzesiak, Wojtek Pietrzak, Sebastian Kołodziej, Gracjan Stachowiak, Krzysztof Wesoły, Maria Kiejlan, Jakub Szefler
Orkan Objezierze
Mikołaj Prażuch 3, Mieszko Szymański 2, Bartek Sołtysiak 1, Hubert Shulz 1, Damian Hnat, Kacper Wilk, Miłosz Stocki, Paweł Nawrocki, Patryk Kasperek, Dawid Filipiak, Patryk Tomaszewski, Marcin Jabłoński, Wojciech Ciesielski, Jan Bukowski